Strony

wtorek, 3 września 2013

Mercato, cz. 2 (ost.)



Petagna i Antonini odchodzą, Kaka i Birsa w Milanie!

czyli
 
"Mercato, cz. 2 (ost.)"



     Na początku czerwca Włoska Federacja Piłkarska podjęła decyzję o przedłużeniu okna transferowego w Serie A do 2. września do godziny 23:00. Wcześniej termin kontraktowania zawodników kończył się 31. sierpnia, natomiast po tej dacie jeszcze przez dwa dni można było sprzedawać graczy do zagranicznych lig. Dzięki tym zmianom w regulaminie już od następnego spotkania będziemy mieli okazję podziwiać na boiskach Italii nowego-starego piłkarza Milanu! Oczywiście chodzi o Ricardo Kakę, którego oficjalnie ogłoszono zawodnikiem rosso-nerich po badaniu lekarskim w poniedziałek o godzinie 20:30. 


Urok i szaleństwa Gallianiego na godziny przed końcem mercato

     Rozmowy w sprawie powrotu Brazylijczyka na San Siro po czterech latach rozpoczęto niemal dobę wcześniej, ale nieustępliwość dyrektora Gallianiego popłaciła, a wielu kibicom kamień wreszcie mógł spaść z serca. O problemach zawodnika w Madrycie i chęci zmiany otoczenia mówiło się po cichu od co najmniej kilkunastu miesięcy. Przez cały ten czas w Milanello powtarzano, że najlepszy piłkarz roku 2007 według FIFA jest jak najbardziej mile widziany w swoim dawnym klubie. Tak naprawdę jednak niewielu ludzi związanych z piłką wierzyło, że Kaka zagra ponownie w Milanie. Łączono go głównie z zespołami ligi brazylijskiej oraz amerykańskiego MLS. W Europie natomiast ewentualne pogłoski niosły wieść o zainteresowaniu Chelsea osobą Ricky'ego. Pierwsze poważne lody udało się przełamać tego lata, kiedy to były już gracz Realu poinformował swoich pracodawców, że zamierza zmienić otoczenie, a między wierszami jego wypowiedzi dało się odczytać, jakoby najchętniej chciał wrócić do Mediolanu. Przypomnijmy, że Hiszpanie zakupili Kakę w 2009 roku za 65 milionów euro. Wczoraj natomiast podano do mediów informację, że zawodnik do Milanu przejdzie za darmo, natomiast zależnie od sukcesów klubu, do Madrytu wpłyną bonusy o maksymalnej kwocie do 5 milionów. Jego kontrakt obejmuje okres 2-letni, na mocy którego zarabiać będzie w Milanie 4 miliony euro rocznie, czyli ponad dwa razy mniej niż w Realu, gdzie mógł liczyć na 9 "baniek". Swoją drogą fenomenem jest to, że tak świetnego grajka pozyskujemy za darmo, podczas gdy jeszcze przedwczoraj Florentino Perez chciał za niego 15 milionów. Albo prezesa "Galacticos" i Gallianiego łączą tak silne i pozytywne relacje, albo dyrektor generalny Milanu dysponuje tak ogromną siłą perswazji.


     Drugim ważnym transferem na przełomie ostatnich kilkudziesięciu godzin jest Valter Birsa. 27-letni Słoweniec dołączył do naszej ekipy na zasadzie wymiany z Genoą za Lukę Antoniniego, podpisując 3-letni kontrakt. Do tej pory ten uniwersalny zawodnik (może grać zarówno w pomocy, jak i na skrzydle jako napastnik) występował w takich klubach jak Sochaux, Auxerre, Genoa czy Torino.
     Poza wspomnianym Antoninim Milan opuścił także Andrea Petagna. 18-latek został wypożyczony do Sampdorii Genua na okres 12 miesięcy z opcją wykupienia po tym czasie połowy jego karty. Tym samym rozwiało to moje wątpliwości związane z ukierunkowaniem rozwoju tego młodego i niewątpliwie utalentowanego zawodnika. W stolicy Ligurii na pewno dostanie on więcej szans na grę, niż miałoby to miejsce w obecnym sezonie w Milanie. Osobiście bardzo mocno trzymam kciuki za rozwój jego kariery, bo to bardzo skromny i pracowity chłopak.
     Oficjalne transfery to jedna strona medalu. Na boku za to dogadywać się można w dowolnym momencie, a jedynymi ograniczeniami co najwyżej są zasady moralne. Tak oto trzeba wspomnieć jeszcze o Keisuke Hondzie, którego ostatecznie władze CSKA do Mediolanu tego lata nie wypuściły. Jesteśmy z nim "po słowie" i Japończyk dołączy do naszej ekipy w styczniu 2014 roku za darmo. Nawet złość samego zawodnika oraz rozmowy jego brata (jednocześnie agenta) z obecnym pracodawcą nic nie zdziałały, stąd trzeba będzie poczekać jeszcze kilka miesięcy na jego przybycie. Najgorsze w tym całym ambarasie jest to, że prawdopodobnie nie będzie on mógł zagrać w barwach Milanu w Lidze Mistrzów, gdyż w fazie grupowej wystąpi jako zawodnik klubu z Moskwy.


A miało dziać się jeszcze więcej!

     O ile klub po regulaminowym zakończeniu mercato nie poinformuje publiki o jakichś bonusach i sekretnych transferach, można powiedzieć, że sezon transferowy Milanu zarówno oficjalnie jak i nieoficjalnie dobiegł końca. Ważnych ruchów na rynku piłkarskim trochę było. A co najmniej kolejnych kilka planowano.
     Tak oto działacze rosso-nerich na przykład kontaktowali się z Napoli w sprawie Paolo Cannavaro, proponując wymianę za Cristiana Zaccardo lub Antonio Nocerino. Temat jednak upadł na kilka godzin przed końcem mercato. Co do Nocerino - kilka dni wcześniej był on łączony z tak uznanymi firmami jak Inter Mediolan (w grę podobno miała wchodzić wymiana za Zdravko Kuzmanovicia), Juventus Turyn oraz angielski Sunderland. Jednak i w tym przypadku na pomówieniach się skończyło.
     Ostatniego dnia okna transferowego równie gorącym powodem do rozmów były próby zakontraktowania przez Milan dwóch zawodników Cagliari: obrońcy Davide Astoriego oraz pomocnika Radji Nainggolana. Szczególnie zależało nam na sprowadzeniu tego pierwszego, jednak wczoraj około godziny 18:30 otrzymaliśmy ostateczną, niestety odmowną decyzję prezydenta Cagliari, Massimo Cellino.


     Kolejna informacja dotyczyła M'baye Nianga. W obliczu przybycia do zespołu Alessandro Matriego oraz Kaki, 19-letni Francuz miał zostać wymieniony na zawodnika Genoi, Juraja Kuckę. Jak dotąd jednak nie potwierdzono żadnych podpisów ze strony zawodników i działaczy obu klubów. Swoją drogą Milan tego lata bardzo upodobał sobie drużyny z Genui  jako partnerów w negocjacjach. Do klubów z tego miasta, położonego w północnej części Włoch nad Morzem Liguryjskim, powędrowało z Mediolanu czterech zawodników, przybyło z nich dwóch, natomiast w przypadku kolejnych dwóch przedłużono współwłasność.
     Ostatnie, ale wydawać by się mogło, najbardziej abstrakcyjne doniesienia, dotyczyły Stephana el Shaarawy'ego. W ostatnich dniach mercato echa niosły ciekawe wiadomości aż z Anglii. Zainteresowanie "Faraonem" wyrażał podobno Manchester City. Zaś w czasie pobytu Adriano Gallianiego w Madrycie i dopinania transferu Kaki, pojawiła się także możliwość dopłaty i wymiany za Masuta Özila! Ostatecznie, jak wszyscy już wiemy, Niemiec wylądował w Arsenalu Londyn, a el Shaarawy zdementował plotki o jakimkolwiek odejściu, tym samym ucinając wszelkie spekulacje łączące go czy to z Hiszpanami, czy z Anglikami.


Takie jakby podsumowanie...

      Pomimo, że się nie zanosiło, letnie okienko transferowe w 2013 roku w wykonaniu Milanu było imponujące. Niewykluczone, że jeszcze kilka transferów "wyskoczy" na dniach, kiedy to włodarze poinformują nas o jakichś mniejszych, nie znaczących aż tak wiele zmianach kadrowych. Wydaje mi się jednak, że najważniejsze zostało już dokonane - wymieniliśmy paru zawodników nieprzydatnych i/lub wiekowych na ambitnych i głodnych gry. 
     Lekkie przetasowania zrobiono na niektórych pozycjach, a z rezerw pozbyto się zawodników, którzy nie mieli szans na grę, a których szkoda marnować (a którzy także pobierali ogromne sumy za "grzanie ławy"). Tak oto z ważniejszych graczy odeszli:
- Rodney Strasser do Genoi (transfer definitywny),
- Kingsley Boateng do Catanii (wypożyczenie),
- Mario Yepes do Atalanty Bergamo (koniec kontraktu),
- Bojan Krkić do Barcelony (koniec wypożyczenia, obecnie w Ajaxie Amsterdam),
- Massimo Ambrosini do Fiorentiny (koniec kontraktu),
- Mathieu Flamini do Arsenalu Londyn (koniec kontraktu),
- Taye Taiwo do Bursasporu (transfer definitywny),
- Bartosz Salamon do Sampdorii (współwłasność karty zawodnika),
- Didac Vila do Betisu (wypożyczenie),
- Kevin Prince Boateng do Schalke 04 Gelsenkirchen (transfer definitywny),
- Luca Antonini do Genoi (transfer definitywny),
- oraz Andrea Petagna do Sampdorii Genua (wypożyczenie).


Najbardziej istotnymi piłkarzami, którzy w ostatnich tygodniach zasilili szeregi Milanu są natomiast:
- Urby Emanuelson z Fulham (powrót z wypożyczenia),
- Riccardo Saponara z Empoli (powrót z wypożyczenia),
- Jherson Vergara z Universitario Papayon (transfer definitywny),
- Andrea Poli z Sampdorii (współwłasność),
- Matias Silvestre z Interu Mediolan (wypożyczenie),
- Ferdinando Coppola z Torino (wolny transfer),
- Alessandro Matri z Juventusu (transfer definitywny),
- Valter Birsa z Genoi (transfer definitywny),
- oraz Ricardo Kaka z Realu Madryt (transfer definitywny).


     Jeśliby zestawić wszystkie powyższe nazwiska ze sobą i zacząć porównywać, wydaje mi się, że ostatecznie zrobiliśmy bardzo dobry "deal". Nie byłem zadowolony ze sprzedaży Boatenga czy braku kontraktów dla Flaminiego oraz Krkicia, ale wobec transferów Poliego, Matriego i Kaki nie pozostaje mi nic innego, jak przyklasnąć intuicji i pomysłowi na drużynę całemu sztabowi szkoleniowemu Milanu oraz dyrektorowi Adriano Gallianiemu. Chyba zapomniałem, jak świetnym jest on negocjatorem i w jak ważnych momentach uszczęśliwiał całą czerwono-czarną armię, liczącą na przybycie jakiegoś znaczącego piłkarza.
     Ostatnie godziny mercato tak na dobrą sprawę pokazały, jak wyglądać i jak ustawiony będzie nasz zespół przez resztę rundy jesiennej w Serie A. Wrócimy do starego 4-1-2-1-2, o którym pisałem po meczu z Cagliari, a na stałe funkcję trequartisty obejmie Kaka. W bramce pewne miejsce ma Abbiati, środek obrony należeć zaś będzie do Mexesa i Zapaty, przed którymi grać będzie de Jong. Na bokach obrony od jakiegoś czasu toczy się zacięta walka pomiędzy Abate, de Sciglio, Emanuelsonem i Constantem. Szczerze mówiąc, najmniej podoba mi się Urby, ale niestety to nie ja mam decydujący głos w tej sprawie. Na przodzie oglądać będziemy najczęściej Balotellego i prawdopodobnie el Shaarawy'ego, a w środku pola obok Montolivo o pozycję powalczyć powinien Muntari z Polim. Konkurencyjna dla pierwszego składu ławka rezerwowych z Matrim, Niangiem, Robinho czy Nocerino na pewno motywować będzie wszystkich zawodników do takiej samej pracy. Nikt za piękne oczy grać nie będzie i wierzę, że Max Allegri udowodni, jak wielkim jest fachowcem wybierając z tak sporej i wyrównanej grupy jedenastu najlepszych pod każdym względem zawodników i powalczy z nimi w każdym spotkaniu o jak najlepszy rezultat!

Tego życzę trenerowi, działaczom oraz wszystkim kibicom!

Forza Milan!



Tomek M.
    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz